Z cyklu: mała rzecz, a cieszy :) post tylko dla osób urodzonych przed 1980 rokiem
Z cyklu: mała rzecz, a cieszy :) post tylko dla osób urodzonych przed 1980 rokiem
Komputer zobaczyłam po raz pierwszy w II klasie liceum w roku 1986. Kolega miał "chody" u nauczyciela fizyki i dostęp do zakamarków zaplecza. Kiedyś zaprosił mnie i koleżankę na pokaz jako to działa. Zobaczyłam jakiegoś prymitywnego ludzika (chyba Mario???) skaczącego przez przeszkody i stwierdziłam, że komputery są dla debili i w ogóle o co chodzi. Potem powoli się przekonywałam, gdy już zaczęłam pracować i przygotowywać testy dla uczniów, ale nadal bez entuzjazmu. Moja wiedza na temat edytorów była żałosna. Pamiętam, jak kiedyś przygotowywałam zestawy do matury ustnej (tak było drzewiej) i zaznaczyłam całą stronę tekstu, żeby go powiększyć, czy zmienić czcionkę, nie pamiętam. Wcisnęłam klawisz ENTER i wszystko zniknęło. Rozpłakałam się i napisałam wszystko od nowa. Dopiero mąż uświadomił mi, że jest taka funkcja cofnij, ale było już za późno.
Ten przydługi wstęp ma na celu wytłumaczenie dlaczego tak ekscytuję się możliwościami technologicznymi, to co dla młodzieży nauczycielskiej jest oczywiste, dla mnie nadal graniczy z magią. Po prostu jestem cyfrowym imigrantem i już tego nie zmienię. Natomiast powoli uczę się mówić w tym języku i jest kilka narzędzi cyfrowych, które pokochałam i namiętnie wykorzystuję.
1. https://socrative.com/
Prosta w obsłudze platforma do tworzenia testów i zadawania ich uczniom w klasie. Jest możliwość mieszania kolejności zadań i opcji odpowiedzi, stosowania pytań otwartych, multiple-choice, testów typu prawda/fałsz, wstawiania zdjęć i grafik. Wynik otrzymujemy natychmiast, można też ściągnąć wyniki na komputer lub przesłać je na skrzynkę pocztową.
2. https://www.classroomscreen.com/ - do wyświetlania na ekranie w klasie. Często korzystam z zegara i pola tekstowego Fajna jest też możliwość zmiany tapety. Jednak prawdziwym hitem jest możliwość generowania kodu QR, który przenosi uczniów automatycznie na konkretną stronę internetową, lub kryje w sobie tajne polecenie. Przykładowy ekran poniżej:
3. To już klasyka, czyli Kahoot. Ukochany zarówno przeze mnie, jak i przez uczniów. Największą jego zaletą jest to, że podobnie jak w przypadku Socrative'a uczniowie wykorzystują swoje telefony do celów edukacyjnych. Czasem żartem mówię, że kto nie ma dziś telefonu, niech zgłosi nieprzygotowanie. Świetne jest to, że można wyszukać ćwiczenia na dany temat lub z danego podręcznik, a nawet konkretnego działu. Konieczna jest jednak ostrożność, bo wiele z gotowców jest z błędami, trzeba je zawsze wcześniej sprawdzić i ewentualnie poprawić. Dodatkowo można uatrakcyjnić zabawę dodając zdjęcia lub filmiki z You Tube'a.
4. A może dziś Quizlet Live??? Tak często uczniowie witają mnie na początku lekcji. Kto nie zna Quizleta, musi natychmiast się z nim zaprzyjaźnić. Ja najczęściej wykorzystuję Quizlet Live, uczniowie pracują w grupach, każdy ma inne odpowiedzi na swoim telefonie i tylko ten, który ma prawidłową może klikać Jeśli ktoś się pomyli, cała grupa traci wszystkie punkty. Emocje niesamowite. Krótki instruktaż jak korzystać jest na stronie https://quizlet.com/pl/features/live
5. Quizizz Do niedawna myślałam "Po co mi jakieś quizizz, skoro mam Kahoota, Quizleta i Socrative'a?" A jednak... Quizizz to nieco inna jakość. Zabawa jak przy Kahoocie, ale nie trzeba mieć w klasie rzutnika. Dodatkowo można zadać uczniom quiz do domu, lub dołączyć jako zadanie na platformie, np. Edmodo. Uczniowie wykonują quiz w domu, a my otrzymujemy informację jak im poszło. Pyszne!!!! Dodatkowo zaskoczenie na twarzach uczniów, że znowu coś nowego.
6. Od pewnego czasu zastanawiałam się co to za dziwne linki ludzie podają zaczynające się od bitly :) Teraz już wiem, że jest taka specjalna strona pozwalająca na skracanie linków i edytowanie ich tak, żeby były łatwe do zapamiętania. Po prostu genialne. Wchodzimy na stronę bitly.com, rejestrujemy się (można bez rejestracji, ale wtedy nie ma możliwości edycji linków), klikamy przyciski CREATE BITLINK i dłuuuuugi link np do piosenki z You Tube https://www.youtube.com/watch?v=eYSbUOoq4Vg, , zamieniamy na króciutki, elegancki, łatwy do zapamiętania http://bit.ly/simonenina. Idealne narzędzie, jeśli chcecie podyktować uczniom dokładny adres jakiegoś materiału w sieci, lub zapisać go na tablicy.
7. Dużo by jeszcze wymieniać, ale zakończę małym drobiazgiem. Answergarden. Pozwala zrobić błyskawiczną burzę mózgów, a jej wyniki pojawiają się jako chmura wyrazowa. Cudowne. Wystarczy wejść na stronę, wymyślić pytanie i je udostępnić, podać uczniom adres wygenerowany przez system i poprosić o podawanie swoich odpowiedzi. Pojawiają się one od razu na ekranie, im więcej wskazań, tym większe słowo. Wygląda to tak:
Wiem, że mój zachwyt jest nieco naiwny, ale na swoją obronę mam to, co napisałam we wstępie:)
Komentarze